Cześć!
Dzisiejszy post jest taki trochę o życiu..
Macie w swoim gronie kogoś kto zmienia się
z dnia na dzień i to na gorsze, a Wy nie możecie z tym nic zrobić? Ja mam kilka takich osób. Nie mam z tymi osobami na tyle dobrego kontaktu, żeby dyktować im jak mają żyć i wiem, że nie powinnam się wtrącać, bo nie chciałabym, aby Oni wtrącali się w moje życie. Co na to wpływa? W dużej mierze nie odpowiednie towarzystwo, ale Oni sami za siebie decydują z kim chcą się przyjaźnić i tak samo nie mogę im powiedzieć ''Ta osoba jest dobra to się z nią przyjaźnij, a ta zła, więc nie, bo też się taka/i staniesz''. Może powinnam tak właśnie zrobić, ale wiem po sobie, że nie posłuchałabym, a wręcz przeciwnie.. Zrobiłabym na złość. Kto ma na nas największy wpływ? Rodzina i rówieśnicy. Moim zdaniem w szkole kształtuje się nasz charakter. Może się mylę, ale spędzamy tam większość czasu i uczęszczamy od najmłodszych lat do szkoły. Poznajemy różnych ludzi i każdy jest inny. Nie uwierzę, że jest osoba, która zawsze była sobą i nie kryła swojej opinii chociaż była chamska. No dobra może są tacy ludzie, ale ja się nie spotkałam z taką osobą, która mówi wszystkim wprost to, że źle się zachowali. Czasami przemilczamy pewne rzeczy czy sprawy, aby kogoś podnieść na duchu. I nie dołujemy go jeszcze bardziej "Nie masz racji, tamta osoba ją miała'' dobra, dobra czasami właśnie tak robimy.. xd Ale chyba nikt nie chce unieszczęśliwiać ludzi! :/ Też zawsze słyszycie tekst: ''Jesteście najgorszą klasą w szkole!''? Hahaha pewnie jak wyjdę ze szkoły będzie i tego brakowało. xd
Teraz pewnie pomyślicie sobie ''przynudza'', ale przeczytajcie to:
Jestem teraz w gimnazjum i musze przyznać, że uczyć się nie lubię jak większość z nas wolę porobić coś ciekawszego, a nauka na końcu. I zawsze właśnie tak robię, uczę się dzień przed sprawdzianem, kartkówką.
Np. dziś jest już 1:30am o 7:45 zaczynam lekcje i jako pierwszą mam fizykę na której piszemy sprawdzian, a ja oczywiście się nie nauczyłam. Byłam pochłonięta przez ostatnie 2 tygodnie wakacji milionem innych spraw, które nic do mojego życia nie wniosły. Też macie tak, że jak wejdziecie na fb to nagle mijają 2 godziny? A gdyby zrobić tak, że wracamy ze szkoły i uczymy się do skutku, a w tym czasie nasz telefon się np.. ładuję?  Muszę przyznać, że fizyka to moja pięta Achillesa i robię wszystko, żeby jej się nie uczyć, a efektem będzie 1. :/ Na półrocze miałam z fizyki 3, a specjalnie dla was, żeby udowodnić wam, że się DA postaram się o +4 na koniec roku. Macie swoje znienawidzone przedmioty i nawet się ich nie uczycie, bo mówicie sobie ''I tak nie zrozumiem''? Ja mam dokładnie tak. xd A tak naprawdę to kiedy siądę, żeby się tego NAUCZYĆ i posłucham na lekcji to ten przedmiot wydaje mi się bardzo fajny, a nawet prosty! Dobra już nie przynudzam, bo FIZYKA czeka. :<


Zdjęcia w mojej piżamie <3 Przepraszam za jakość. :/ Zdjęcie robione telefonem i to w nocy. :/


Serduszka na miły początek dnia i wynagrodzenie nie pisania. <3 <3
Cześć to znowu ja! :D Od pewnego czasu cierpię na bezsenność, więc popiszę sobie trochę do was. :)
Jest już 6:30, czyli poprzedni post napisałam 5 godzin temu. przez ten czas przeczytałam wiele ciekawych artykułów o
Maffashion o tym jak zaczynała, skąd pochodzi jej nazwa, zainteresowania i wgl.. (na dole podam link). Jest to moja jedna z ulubionych blogerek modowych, ponieważ udawania mi, że dziewczyna z małego miasteczka, a nawet wsi może stać się kimś wielkim, jej się udało. Początkowe stylizacje tworzyła mieszając ubrania z lokalnych sklepów i second hand'ów. Na wszystko co osiągnęła zapracowała sama, od zera pięła się ku górze i można powiedzieć, że doszła na szczyt.
Zmieniając temat: dostałam od mamy buty zakupione w
Stradivarius za 45,99 zł po przecenie, wcześniej kosztowały 119,99 zł. Na pewno ułożę z nimi jakąś stylizację. A oto i one:


Jak widać na zdjęciach są koloru morskiego wpadającego w czerń, mają motyw małych białych kwiatuszków, brązowy element tuż nad piętą (nie wiem jak to się fachowo nazywa),brązowe sznurówki, usztywnioną piętę i co najważniejsze są na platformie. (przepraszam za jakość zdjęć). Link do nich: http://www.stradivarius.com/pl/wyprzeda%C5%BCe/buty/sportowe-buty/wzorzyste-tenis%C3%B3wki-na-flatformie-c1399015p5964505.html?categoryNav=1399015&colorId=010Wywiad z Julią Kuczyńską i Jessicą Mercedes: http://www.gala.pl/wywiady-i-sylwetki/jessica-mercedes-kirschner-i-julia-kuczynska-maffashion-to-sie-nie-dzieje-naprawde-12038Niby post jest krótki, a piszę go już prawie godzinę. Na razie to tyle, bo noc nie przespana, a czeka mnie dziś masa obowiązków, ponieważ ferie się kończą. :( :(Komentujcie jak wam się podoba blog i co o nim myślicie. ;)
Hejka!
Mam na imię Julka i mam 15 lat (rocznikowo).
Interesuje się modą i od dłuższego czasu oglądam blogi innych dziewczyn interesujących się modą z myślą "Może kiedyś ja stanę się sławną blogerką modową" i właśnie przyszedł czas, aby gonić za marzeniami! Moja przyjaciółka pragnie zostać fotografem, więc się świetnie składa. :D Jednym z wielu moich marzeń jest zostanie modelką Victoria's Secret, ale to marzenie jest jednym z tych nie realnych, skrytych. Jestem zwykłą dziewczyną, która pragnie otworzyć się na świat, spełniać marzenia i poznać dużo nowych ludzi. Blog daje mi szanse spełnić te trzy punkty. Nie będę więcej dziś o sobie opowiadała, bo wtedy nie będziecie mieli potrzeby czytania moich postów dalej.  Zachęcam do obserwowania i komentowania. :D